Ciasta i desery to słodka „kropka nad i” okolicznościowych spotkań, przyjęć, wesel, chrzcin, jubileuszy czy urodzin. O tym, jak bogaty wachlarz smaków i form czeka na potencjalnych łasuchów można się było przekonać na Targach Ślubnych, zorganizowanych przez cukiernię Joker w Miejskiej Górce.
Jak wiadomo ciasto niejedno ma imię, a już na pewno niejeden smak. By dokonać właściwego wyboru na własne przyjęcie, nie tylko przyszłe młode pary, ale też rodzice, jubilaci i solenizanci wybrali się do Miejskiej Górki. - Zamówienie tortu oraz innych ciast weselnych to, wbrew pozorom, wcale nie takie błahe zadanie. Trzeba wziąć pod uwagę wiele kwestii, a przede wszystkim pamiętać o dokonaniu zamówienia z odpowiednim wyprzedzeniem. By nasi potencjalni klienci mogli zdecydować się na odpowiedni smak i rodzaj, zaproponowaliśmy im udział w Targach Ślubnych - mówi Marek Buchowski, właściciel firmy.
I tak do degustacji trafiło kilkaset babeczek, ciast, deserków i tortów. Babeczki - delikatne, chrupiące, na kruchych spodach, z soczystymi owocowymi nadzieniami, ciekawymi kremami lub śmietaną. Ciasta, a wśród nich też te klasyczne, znane i lubiane – sernik, makowiec, czy lekkie biszkoptowe rolady. Wszystkie nie odbiegające smakiem od tych domowych - wilgotne, puszyste i z konkretnym dodatkiem - m.in. czekolady, sera, maku, orzechów, kajmaku, owocu, czy kokosu. Torty to już inna bajka - kto co woli - śmietanowe, z musami owocowymi lub czekoladowymi, nasączone ponczem ze spirytusem, a przede wszystkim piękne i stabilne - nawet jeśli mają po kilka pięter.
Coraz popularniejsze na przyjęciach są minideserki. I tych nie zabrakło w Jokerze. Z pysznymi kremami, czekoladą, owocami, karmelem, ajerkoniakiem i herbatnikami. Oryginalnie podane i co najważniejsze w bardzo rozsądnej pojemności. Zachwycały nie tylko smakiem, ale i wyglądem.
