Ciasta i ciasteczka upiekły uczestniczki konkursu na najlepszy wypiek z dodatkiem miodu, który był jedną z atrakcji Wielkiego Dnia Pszczół nad pakosławskim zalewem (powiat rawicki).

Wszystkie słodkości były oceniane przez czteroosobową komisję konkursową pod przewodnictwem Roberta Gruszczyńskiego z Villi Aurora w Gołaszynie. Pod uwagę brany był, m.in. wygląd i prezentacja wypieku oraz jego walory smakowe. Zwycięzcą wśród ciast okazał się „Miodownik hazacki” autorstwa KGW „Fajne Babki” z Zawad, a wśród ciasteczek - "Babeczki morelowe" Grażyny Hupy. Na podium stanęły również Ewelina Czwojdrak i rodzina Dybowskich. Degustatorzy tak skomentowali ciasteczka: "Wspaniale pachnące", "Doskonale smakują w towarzystwie filiżanki kawy czy herbaty". "Mają tylko jedną wadę - są tak pyszne, że trudno się od nich oderwać". Wybór najlepszego ciasta przysporzył jurorom też nie lada kłopotu. - Zarówno puszysty i wilgotny "Miodowy rwaniec", jak i "Miodownik hazacki" przełamany kwaśną nutą domowej konfitury smakowo skradły nasze podniebienia, ale ostatecznie to miodownik zwyciężył o włos swoją dekoracją - podsumował jeden z jurorów.

Tak naprawdę kto nie był w minioną niedzielę nad pakosławskim zalewem już może żałować!!! Podczas Pikniku rodzinnego - Wielki Dzień Pszczół nad Zalewem Pakosław pachniało nie tylko miodem, ale też ziołami i kwiatami. Było wesoło, gwarnie, kolorowo, ludowo i edukacyjnie. Podczas imprezy swoje stoisko miały m.in. Kobiety Gospodarne Wyjątkowe GMINY Pakosław, które poprowadziły warsztaty tworzenia wianków i kiszenia ogórków. Zespół Folklorystyczny Chojnioki zatańczył i zagrał, Caritas RAWICZ sprzedawał w ramach akcji charytatywnej książki, a pracownicy nadleśnictwa rozwiewali leśne tajemnice.

Zarówno dzieci, jak i ich rodzice chętnie tworzyli świece z wosku pszczelego oraz wykonywali pszczółkowe prace. Gros osób uczestniczyło w grze terenowej, brało udział w zapomnianych, kultowych zabawach oraz turnieju plażowej piłki nożnej, degustacji miodów. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się stoiska z rękodziełem lokalnych artystów oraz miody od miejscowych pszczelarzy.

Impreza współfinansowana była ze środków Stowarzyszenia „Lokalna Grupa Działania Gościnna Wielkopolska” w Pępowie.