Czekolada - uwielbiana na całym świecie od ponad 200 lat.

Jeszcze niedawno czekolada kojarzyła nam się tylko z deserami, ciastami czy lodami. Dziś coraz częściej znajdziemy ją w piwie, czy mydle. Przypomnijmy - ziarna kakaowca w XV wieku przywiózł do Europy Krzysztof Kolumb z jednej ze swoich wypraw. Jednak pierwsza tabliczka czekolady powstała kilkaset lat później w Niemczech. Oprócz tego, czekolada spożywana w umiarkowanych ilość może również mieć pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Badania wskazują, że substancje zawarte w czekoladzie wpływają na układ krążenia i pracę mózgu. Nie można oczywiście zapominać o wyraźniej poprawie nastroju, co doceniają zwłaszcza kobiety podczas czekoladowego masażu.

Czekoladę najczęściej spożywamy w postaci tabliczek. Jednak warto przyrządzić z niej fondue z dodatkiem świeżych lub suszonych owoców, orzechów, oraz biszkoptów i wafli. Aby czekoladowe fondue było pyszne, nie jest konieczna najdroższa, belgijska czekolada. Do przygotowania tego dania wykorzystuję ulubione i sprawdzone czekolady - zarówno tę gorzką, jak i mleczną, a nawet białą. Najlepsza proporcja to: 2 tabliczki gorzkiej, 1 tabliczka mlecznej oraz 200 ml śmietany, może być kremówka. Jestem posiadaczką specjalnego naczynia do fondue, ale jeśli takiego nie macie możecie to zrobić w dowolnym naczyniu w kąpieli wodnej. Roztapiam czekoladę, po czym dodaję śmietankę. Mieszam do momentu całkowitego wymieszania składników. Jeśli konsystencja jest zbyt gęsta dolewam trochę śmietanki, jeśli zbyt rzadka - czekoladę. Lubię eksperymentować ze smakiem dodając do czekoladowego fondue na przykład ekstrakt waniliowy lub amaretto. Jeśli uzyskam już pożądaną konsystencję, stawiam naczynie (na podgrzewaczu) na środku stołu, a obok talerz z dodatkami. Do ich nabijania i maczania w płynnej czekoladzie wykorzystuję specjalne widelczyki lub patyczki do szaszłyków.