Logo - Wieści dla domu

Zaktualizuj swoją przeglądarkę
Internet Explorer 8 lub zmień na inną!

Nasza strona nie obsługuje tak starej przeglądarki jak Internet Explorer 8. Na naszej stronie zastosowano nowatorskie rozwiązania, których przeglądarka IE8 nie obsługuje, bo... jest STARA :)
Zalecamy zmianę przeglądarki na inną.
Pozdrawiamy, Ekipa Wieści dla Domu i Hotka!

logo Hotblog
Tomasz Pawlak - arborysta drzew, fot. Anna Malinowski

 

Wspinaczka i jej owoce

Pod koniec lat 80-tych, gdy zaczęła się jego przygoda z drzewami, zawodu arborysty jeszcze nie było. Mówiło się wtedy raczej o chirurgii drzew, zajmującej się stroną techniczną a nie przyrodniczą, jak to jest w przypadku dzisiejszej arborystyki. Kursy organizowane w ramach Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Ogrodnictwa z wszystkimi jego etapami, dały panu Tomkowi podwaliny kwalifikacji zawodowej.

Zanim jednak tak się stało, fascynowała go alpinistyka, która jako efekt uboczny pozwalała na wykonywanie pracy na wysokościach, takiej jak chociażby malowania kominów czy pielęgnacji fasad wielopiętrowych budynków. Pytam, czy trzeba mieć szczególne umiejętności, aby zajmować się alpinistyką. Pan Tomek zastanawia się przez chwilę, a potem odpowiada z półuśmiechem:

Chyba trzeba mieć trochę wyobraźni… choć może nie za dużo, aby się nie bać, a jednak przeżyć.

Praca ta dawała mojemu rozmówcy satysfakcję, ale ze względu na pogodę była możliwa tylko w ciepłych miesiącach roku. W efekcie końcowym dobrze, że tak było, ponieważ w wyniku wolnych miesięcy zimowych, pan Tomek zajął się szyszkarstwem, czyli pozyskiwaniem nasion drzew iglastych na potrzeby Lasów Państwowych.

Kominy, na które się wdrapywał, były może i wyższe, ale nie dawały takiej satysfakcji, jaką zapewniała przygoda z żywą rośliną. Poczuł, że jest w swoim żywiole. Wspinał się na wysokie sosny i modrzewie w Karkonoszach i Puszczy Noteckiej. To właśnie w tym czasie spotkał na swojej drodze życiowej, a jednocześnie ścieżce Narodowego Parku Karkonoskiego człowieka zajmującego się chirurgią drzew. Tworzyli dobry zespół, ponieważ poznany chirurg drzew świetnie znał się na dębach, klonach i im podobnych, natomiast nie miał zupełnie zmysłu do wchodzenia na nie. To zadanie przypadło panu Tomkowi.

Dodaj komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież