Rozpoczął się grudzień, pojawiły się świąteczne wystawy. Czas więc powoli pomyśleć także o prezentach.
Kosmetyki, jak zawsze, będą stanowiły znaczną część świątecznych upominków. Aby nie były to chybione pomysły, już teraz warto przemyśleć te zakupy. Trzeba pamiętać, że są to przedmioty osobiste. Warto więc je dawać w prezencie tylko osobom, które dobrze znamy i pozostajemy z nimi w zażyłych stosunkach. Zazwyczaj wtedy też znamy ich upodobania i kosmetyczne przyzwyczajenia. A przynajmniej coś niecoś o nich wiemy. Uważajmy też na osoby szczególnie przewrażliwione na swoim punkcie, zwłaszcza, jeśli chodzi o wiek. W z pozoru zwykłym kremie mogą się bowiem doszukać aluzji co do swych lat. Raczej unikajmy kupowania komuś - nawet gdybyśmy byli z nim w zażyłych stosunkach - kosmetyków na problemy ze skórą czy mających związek z wypadaniem włosów oraz nadmierną potliwością. Taki prezent raczej nie będzie w dobrym guście, a wręcz może wzbudzić u obdarowanego poczucie wstydu czy zakłopotania.
Jeśli osoba, która ma otrzymać od nas kosmetyczny prezent lubuje się w drogich produktach, a nas na taki prezent nie stać, nie kupujmy czegoś podobnego, tylko taniego. Najlepiej byłoby wybrać coś, o czym bliski od dawna marzył, ale odkładał zakup, bo zawsze miał pilniejsze wydatki.
Co nadaje się na prezenty? Są to: balsamy do ciała, płyny do kąpieli, żele pod prysznic. Kremy do twarzy mogą być dobrymi upominkami zwłaszcza dla mamy, córki, siostry. Dla cioci już niekoniecznie. Zawsze lepszy od pojedynczego produktu będzie też zestaw, który wygląda elegancko i jest zazwyczaj ładnie zapakowany. Zwłaszcza w ofercie świątecznej producenci proponują najróżniejsze tego typu komplety.
Kupując perfumy, nie powinniśmy kierować się własnym gustem. Trzeba raczej myśleć o osobie, która je otrzyma: czy zapach przypadnie jej do gustu. A żeby trafić w upodobania, powinno się wiedzieć, jakich perfum ta osoba używa, czy co by się jej spodobało. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Gdy nie mamy tej pewności – wybierzmy może jednak coś innego.
W wyborze kosmetyków do makijażu również powinniśmy być ostrożni. Chyba, że wiemy, co sprawiłoby radość osobie obdarowanej. Jeśli nie bardzo się w tym orientujemy, lepiej się dobrze zastanowić, zanim kupimy w prezencie megazestaw zawierający kilkadziesiąt odcieni cieni do powiek i kilkanaście błyszczyków. Wygląda to może i bardzo efektownie, ale czy będzie praktyczne? Większość z nas za to ucieszy się z dobrego tuszu do rzęs, pudru, błyszczyka czy kompletu przyborów do manikiuru.