Baklawa, spaghetti, owoce morza, pizza, a może byrek, tavë, japrak… Te i wiele innych dań znajdziemy w menu albańskich restauracji i na półkach cukierni i piekarni. I choć Albańczycy nie mają w swojej kuchni zbyt wielu tradycyjnych potraw, ich wariacje znanych dań śródziemnomorskich smakują wyśmienicie!
Kuchnia albańska to kwintesencja najlepszych śródziemnomorskich specjałów. I chociaż pizza, makarony i risotto to specjalności przypisane Włochom, to i Albańczycy doskonale radzą sobie z ich przygotowaniem.
Czego warto spróbować podczas podróży do tego kraju?
Na pewno owoców i warzyw. Tamtejszy klimat sprawia, że urzekają one zarówno zapachem, jak i soczystym smakiem. Dlatego nic dziwnego, że wielu kucharzy korzysta z takiego dobrodziejstwa i dodaje m.in. bakłażany, melony, arbuzy, figi, papryki i oliwki do wielu potraw. Na talerzu przekąsek znajdziemy, m.in.: gemisty - nadziewane papryczki, oliwki, wyborne dipy, tzatziki, tahini, hummus, owczy ser halloumi, dolmę w liściach kapusty albo winogron oraz różnorodne twarde sery. Kuchnia albańska oferuje również wyśmienite zupy, m.in.: mięsno-warzywną çorbę, rybną supe peshku oraz supe me qofte frikase – zupę z klopsikami mięsnymi. Kraj ten może poszczycić się również przepysznymi daniami z ryb i owoców morza. Albania ma dostęp do świeżych ryb i owoców morza, dlatego w wielu punktach gastronomicznych można nie tylko je zjeść, ale samemu wybrać doradę, okonia, małże, krewetki czy homara i być świadkiem ich przyrządzania. Karkaleca zgare - duże grillowane krewetki nie należą do najtańszych smakołyków, ale w Albanii możemy się nimi najeść do syta za naprawdę niewielkie pieniądze. Smażone przez kilka chwil rozpływają się w ustach. Do tego małże - najczęściej duszone z pomidorkami i czosnkiem. I jeszcze… patate te skuqura, czyli - frytki. Warto tu podkreślić, że w większości restauracjach serwowane są pyszne „domowe” frytki ze świeżych ziemniaków - zwyczajnie pokrojone, usmażone na patelni, na świeżym oleju i posypane na przykład oregano – żadne gotowe mrożonki!!!
Co jest najbardziej popularne w Albanii?
Myślę, że króluje byrek, który można tu kupić co kilka kroków. To rodzaj nadziewanego placka. Byrek zawiera mięso, szpinak, biały ser i pomidory zawinięte w ciasto filo. Każda gospodyni ma swój przepis na to wyjątkowe albańskie danie. Najczęściej podawane jest ze słonym jogurtem pitnym dhall lub kos. W Albanii warto spróbować też tavë kosi – jagnięcinę pieczoną w jogurcie w specjalnym glinianym naczyniu oraz cofte (ciofte) - albańskie klopsiki mięsne, przygotowywane z różnych rodzajów mięsa, wymieszanego z cebulą, czosnkiem, jajkiem i aromatycznymi przyprawami.
Na albańskim stole nie brakuje serów - do rakiji, do obiadu, do kolacji. Najczęściej biały - dhjate i bardhe lub twarde żółte kackavall. Biały często też w wersji furre, czyli z pieca. Zapiekany w glinianym naczyniu z papryką, pomidorem i oliwą, a kackavall w wersji zgara, czyli z grilla.
A co na deser?
Oczywiście baklawa!!! Dostępna jest w każdej cukierni w najróżniejszych opcjach smakowych i kształtach. Do tego filiżanka gorzkiej kawy (smak boski) i już nic więcej nie potrzeba. No chyba, że skusimy się jeszcze na petullę - pączek podawany ze słonym serem i konfiturą figową.
Co mnie zaskoczyło?
Dżem z marchewki i rodzynek oraz herbata z liści laurowych ;)
ALBAŃSKA KUCHNIA JEST NAPRAWDĘ WYŚMIENITA!