Idealne jako podstawa do burgerów, zarówno mięsnych, jak i jarskich.
Burger nie musi być tylko zjedzoną na szybko bułką z nieznaną zawartością. Może być także pełnowartościowym, smacznym posiłkiem, a wszystko zależy od tego, jakich użyjemy składników. Jeżeli będą to dobrej jakości warzywa, mięsa i sosy własnej roboty, możemy zaskoczyć bliskich czymś naprawdę pysznym i przede wszystkim zdrowym. Bardzo istotny jest wybór bułek. Najlepiej, jeśli zamiast kupować je w sklepie, upieczemy je samodzielnie. Oto propozycja Łukasza Miśkowiaka z Rawicza.
Składniki:
- 3 łyżki mleka
- 1 szklanka ciepłej wody
- 40 g świeżych drożdży
- 3 łyżki cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 średnie jajko
- 4 szklanki mąki pszennej (typ 500 lub 650)
- 2,5 łyżki rozpuszczonego masła
- sezam do posypania
- mleko do posmarowania bułek
Wykonanie:
Robię zaczyn z drożdży, cukru, mleka i odrobiny mąki. Odstawiam w ciepłe miejsce, aż zacznie „pracować” (około 15 minut). Do zaczynu dodaję wodę, jajko, sól i wyrabiam z mąką, dodając na koniec rozpuszczone i wystudzone masło. Ciasto będzie klejące, ale powinno dać się formować. Unikam dodawania więcej mąki, ponieważ bułki będą zbyt zbite i twarde. Ciasto odstawiam do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Formuję bułki (optymalnie 12 sztuk, ale może być 16 małych lub 8 dużych). Smaruję mlekiem i posypuję sezamem. Układam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiam do podrośnięcia na około 30 minut. Piekarnik ustawiam na 200 stopni C. Piekę bułki około 15 minut (do zrumienienia).
Komentarze