Zawitała do nas najpiękniejsza pora roku. Wiosna zachwyca wszystkich soczystością barw i ilością zapachów. To jednak najbardziej pracowity okres w ogrodzie. Zatem pora zabrać się do pracy!
Co powinniśmy wykonać na działce w kwietniu? W przypadku trawnika wygrabiamy z murawy zeschnięte resztki roślin, napowietrzamy i nawozimy go. Siejemy do gruntu warzywa których nie posialiśmy wcześniej a pod koniec miesiąca, gdy temperatura będzie wyższa rośliny przyprawowe. Możemy wysadzić zahartowaną rozsadę sałaty, selera oraz roślin kapustnych. Wokół drzew i krzewów wygrabiamy pozostałości liści i rozrzucamy nawóz. Przycinamy krzewy w zależności od uprawianego gatunku.
Na działce spotykam również mojego rozmówcę. Jego ogród w okresie letnim wzbudza zainteresowanie. Rosną tam niezliczone ilości różnych roślin. Kwiatów - jednorocznych i wieloletnich oraz takich jak dużych rozmiarów oleandry, które na okres zimy muszą być przechowywane w pomieszczeniach. Ogród to jego pasja. Jan Masztalerz - bo to o nim mowa, od 37 lat jest prezesem Rejonowego Ogrodu Działkowego im. Ks. Kazimierza Niesiołowskiego w Pleszewie. Dba z dużą troską o wszystkie rośliny. Dzięki takiemu zaangażowaniu ogród pod jego przewodnictwem zdobywa liczne nagrody i wyróżnienia.
Wyjątkowym wyróżnieniem a zarazem docenieniem jego społecznikowskiego działania na rzecz przyrody było otrzymanie tytułu Pleszewianina Roku 2014. Do tego zaszczytnego tytułu był nominowany już dwukrotnie, bo w roku 2007 i 2009. We wniosku napisanym przez działkowców czytamy - „Można nazwać Jana Masztalerza ambasadorem ogrodów działkowych w rozwijaniu i kształtowaniu wartości, szacunku i miłości do przyrody byśmy mogli wspólnie cieszyć się czystym i zdrowym powietrzem, czystą wodą, czystą glebą, byśmy mogli przeżyć piękno naszego życia i łączyć nasze serca w wartości przyrodnicze, humanistyczne, co jest znaczące dla naszego miasta, osiedli, naszej pięknej Ziemi Pleszewskiej”. Pan Jan zapewne na długo zapamięta rok 2014, ponieważ jego prywatna działka zdobyła I-sze miejsca w konkursie Gazety Pleszewskiej - Działka moich marzeń a ponadto dużym wyróżnieniem dla Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Ks. Kazimierza Niesiołowskiego w Pleszewie był fakt zostania laureatem w skali kraju w konkursie pod nazwą Rodzinny Ogród Działkowy Roku 2014.
Uroczyste odebranie nagrody, pucharu, tablicy pamiątkowej i dyplomu odbyło się podczas Krajowych Dni Działkowca w Warszawie. Obecnie pan Jan jest na zasłużonej emeryturze i mimo tego, że zawodowo nie był związany z branżą ogrodniczą, to jego ukochane hobby towarzyszy mu od zawsze. Tak wspomina początki kiedy stał się posiadaczem działki - Kiedy urodziły nam się dzieci zaczęliśmy szukać miejsca, gdzie można by miło spędzić czas wśród zielonych roślin, mieć swoje warzywa i owoce. W 1976 roku dostałem działkę, która była bardzo, bardzo zaniedbana. A ponieważ na rolnictwie trochę się znałem, bo moi rodzice mieli gospodarstwo, to działkę zagospodarowaliśmy i spędzaliśmy tam z rodziną każdą wolną chwilę. Rok czy dwa lata później na walnym zebraniu wybrano mnie do zarządu a później na prezesa i tak to się ciągnie i ciągnie do dnia dzisiejszego.
Jedna osoba wszystkiego nie zrobi, ale jeśli ma się dobrze zgrany zarząd, to można zrobić wiele! Praca na działkach to praca społeczna. Tu nie ma żadnych suwenirów, wynagrodzeń. To jest pasja!
Wspomina, że od kiedy dzieci zaczęły chodzić do szkoły wybierano go do komitetów rodzicielskich. Był przewodniczącym w komitecie rodzicielskim w szkołach i syna i córki. Od zawsze pracował w komitetach blokowych, później osiedlowych. Kiedyś pracowało się zupełnie społecznie. Zapłata to była taka, że raz w roku Naczelnik miasta prosił wszystkich społeczników na wspólną kawę i wręczał dyplomy. Teraz wygląda to inaczej. Opowiada, że w mieście Pleszewie takich ogrodów jak ten jest 12 a w powiecie pleszewskim 14 ponieważ dochodzi Czermin i Dobrzyca. Na tych 14 ogrodach jest 1308 rodzin działkowych, średnio są to 4 osobowe rodziny to około 50 000 osób, jest związanych z działkami. W samym Pleszewie ogrody działkowe zajmują ponad 53 ha. Jest to duży obszar, który stanowi zielone płuca miasta. Miasto zabetonowane jest jak twierdza.Ogrody to czyste tereny, nieskażone. Nasze wyniki mają odzwierciedlenie w różnych konkursach. Jak się pracuje to są i sukcesy!
- Wstecz
- Dalej »»